I tak oto wielkie FAQ dotyczące oldskulowego Windows'a i DOSa powraca na pełnej pompie! Aby było jak najbardziej prosto i kompatybilnie z poprzednią częścią, postanowiłem, że połączę je obie w jedną całość, aby uniknąć niepotrzebnego latania w tą i nazad po obu postach. Naturalnie nie będę w stanie odpowiedzieć tutaj na wszystkie problemy związane ze starymi komputerami, DOSem i innymi przyjemnościami, tym niemniej mam nadzieję, że
zawarte tu opisy będą w stanie chociaż nakierować cię na źródło problemu (i jego rozwiązanie!). Poniższa kolekcja problemów pochodzi z doświadczeń własnych, jak i rozmów z innymi entuzjastami staroci, jak i od użytkowników forum Vogons (pozdrawiam!).
(niektóre
z odpowiedzi tyczą się nawet emulowanych sprzętów, tj. maszyn
wirtualnych, czy DosBox'a, więc nawet jeżeli masz jakiś problem z tymi -
także możesz zajrzeć!)
*** Problemy techniczne, uruchomieniowe i natury ogólnej ***
Q: Nic
w ogóle się nie odpala, mimo, że wszystko jest podłączone. Diody
mrugają, monitor włączony, jednak nic się nie pojawia. Co się stało?
A:
Czyli chociaż wyeliminowaliśmy problem z zasilaczem/kablem zasilającym.
Zatem tak - jeżeli słychać wiatrak i diody się świecą, a mimo to komp
nie chce zastartować, to oznacza dwa scenariusze:
- jeżeli nic się nie pojawia, a usłyszysz piski z PC speakera - oznacza to problem z kartą graficzną (uszkodzona/niewłaściwie wsadzona w slot), lub problem z jedną z kości pamięci. Wyłącz wszystko, odłącz z prądu, wyjmij kartę/kości po kolei i wsadź ją/je ponownie. Jeżeli znowu nie zadziała - sorry dawg, musisz poszukać innej karty graficznej/pamięci RAM,
- jeżeli nic się nie pojawia i nie słychać żadnych pisków - czym prędzej odetnij zasilanie, gdyż najprawdopodobniej procesor chodzi z za wysoką częstotliwością taktowania, lub w ogóle coś się stało z radiatorem i ten nie odprowadza ciepła - sprawdź jego ułożenie na procku, po czym odpal kompa ponownie. Pecet powinien od razu uruchomić ustawienia BIOSu na karcie zarządzania mocą procesora, gdzie automatycznie wróci do ustawień domyślnych, a ty będziesz mógł sam ustawić mniejszy mnożnik magistrali FSB/BCLK - jak się domyślasz, lepiej nie przesadzać z jego wartością,
- nie zaszkodzi także upewnić się, czy oby kabel VGA, łączący kartę graficzną z monitorem nie jest uszkodzony. No co. :)
Q:
Przy starcie komputera, na ekranie testów BIOSU, system zwisa podczas sprawdzania podłączonych dysków twardych/CD-Romów (zwisa na dłuższą chwilę, lub w ogóle się zawiesza)
A: Albo któryś kabel IDE się poluzował (podociskaj je - nie zaszkodzi także sprawdzić kabelków zasilających), nieprawidłowo ustawiłeś zworki master/slave (patrz na naklejkę/wybicia/napisy na obudowie dysku, aby się dowiedzieć jak je odpowiednio ustawić - ew. ustaw wszystkie na CABLE SELECT i problem z głowy), albo któryś z dysków/stacji bezpowrotnie udał(a) się do krainy wiecznych łowów - w tym wypadku odłączaj kolejno urządzenia i sprawdzaj kiedy system się podniesie.
Q:
Przy starcie komputera, na ekranie testów BIOSU, pojawia się komunikat
'CMOS checksum error' (lub podobny), który można pominąć, jednak i tak
wkurza. Co jest tego przyczyną?
A: Padnięta bateryjka na płycie głównej. BIOS trzyma swoje ustawienia (konkretnie to datę i godzinę) na tzw. 'guzikowej' baterii CR2032.
Rozkręć obudowę, zlokalizuj bateryjkę, wyjmij ją z gniazda (zazwyczaj
jest jakiś podważnik, który w tym pomoże, jeżeli nie - śrubokrętem ją!),
pędem do najbliższego zegarmistrza, czy większego sklepu, po nową, wsadzaj ją, ustaw datę i
opcje BIOSu od nowa - voila!
Q: Przy starcie komputera, na ekranie testów BIOSu, pojawia się komunikat 'Floppy disk fail' (lub podobny). Co jest?
A:
Dokładnie to, co oznajmia komunikat - albo padła ci stacja dyskietek,
albo któryś z kabli się odłączył. Spróbuj przepiąć ponownie kable, jak
nie pomoże - odłącz stację, zakop ją i odpraw odpowiednie rytuały
pogrzebowe.
Q: Przy starcie komputera, na ekranie testów BIOSu, pojawia się komunikat 'Keyboard error or no keyboard present', mimo, że ona jest podłączona!
A: Tak to ze starymi sprzętami bywa - czasami odmawiają posłuszeństwa. Wyłącz komputer z guzika, odłącz i podłącz ponownie klawiaturę, ew. sprawdź czy styki nie są brudne (zwłaszcza jak masz starą klawiaturę pod złącze PS/2) i na pewno nic nie leży i przygniata jakiegoś klawisza. Jeżeli to nie zadziała - sorki men, czas na nową klawiaturę. :(
A: Przede wszystkim - upewnij się, że sama obsługa gniazda USB jest włączona w BIOSie (szukaj czegoś w stylu 'Onboard USB' lub 'USB legacy support' w Chipset Settings, lub podobnym). Teraz tak - jeżeli chcesz korzystać z urządzeń USB pod Windozą, musisz się zaopatrzyć w odpowiednie sterowniki USB (kompatybilne z twoją wersji systemu, naturalnie). I tyle! Bo jak chodzi o DOSa, to niestety - w ogóle porty USB nie są adresowane pod starymi wersjami DOSa, więc pozostają tylko przejściówki (ja korzystam z myszki USB i przejściówki USB -> PS/2, i wszystko śmiga jak ta lala).
Q: Mam podłączone (jakieś) urządzenie USB do starego kompa (np. myszka, gamepad itd.), jednak w ogóle nie jest ono rozpoznawane przez system!
Q: System nie chcę się odpalić! Panie premierze, jak żyć?
A:
Niewiele mówi mi to zapytanie, ale ok - przede wszystkim najpierw
upewnij się, że system serio nie działa, odpalając go w trybie awaryjnym
(F8 podczas startu). Jeżeli wywali się i w tym trybie, to wpadaj do
DOSa (przez własne boot menu, lub też do wiersza poleceń w menu F8). I
teraz tak:
- jeżeli system odpala się w trybie awaryjnym, lecz nie chce już normalnie, to sprawdź Menadżer Urządzeń, albowiem coś tam może pieprzyć proces ładowania systemu. Nie zaszkodzi także sprawdzenie plików systemowych (Start -> Uruchom -> wpisz sfc.exe), ale do tego przygotuj sobie płytkę z której instalowałeś Windows'a
- upewnij się, że MBR (master boot record) jest nienaruszony i działa. Będąc DOSie nawiguj do katalogu WINDOWS\SYSTEM 32 i wpisz fdisk /mbr
- sprawdź konfigurację w config.sys/autoexec.bat (mam nadzieję, że przed jakimikolwiek zmianami wykonałeś ich kopię?), możliwie, że tam coś się gryzie, lub też nie ładujesz HIMEMa/EMM386 przed startem Windows'a
- będąc w DOSie spróbuj ręcznie wymusić ładowanie powłoki przez polecenie win
*** Problemy z Windowsem ***
Q1: Przy starcie Windows'a system nie odpala się, wywalając jakieś dziwne błędy o CONFIGu, pamięci chronionej, czy nieprawidłowościach/konfliktach w sterownikach/plikach *.VXD/*.DLL
Q2: Próbuję uruchomić instalator Windows'a, jednak już na początku wykrzacza mi się z jakimiś różnorakimi błędami (np. "SUWIN.EXE caused segment load failure"), zawieszając się, albo wyłączając proces instalacji! Co robić?!
Q2: Próbuję uruchomić instalator Windows'a, jednak już na początku wykrzacza mi się z jakimiś różnorakimi błędami (np. "SUWIN.EXE caused segment load failure"), zawieszając się, albo wyłączając proces instalacji! Co robić?!
A: Jak chodzi o Q1 to problem może być łatwy do rozwiązania, lub też tragiczny w skutkach. Ten łatwiejszy - jeżeli ostatnimi czasy dodawałeś jakąś kartę rozszerzeń do kompa (np. karta sieciowa, nowa karta graficzna), to po prostu wyłącz go i wyjmij nowy towar, gdyż takie błędy oznaczają zazwyczaj skopany sterownik, lub pomniejszą wadę samego sprzętu - możesz, po restarcie systemu, upewniając się, że problem przeminął (z wiatrem), wsadzić kartę ponownie i raz jeszcze próbować zainstalować sterowniki (ale tym razem z innego źródła, lub w innej wersji).
Jeżeli jednak niczego nie wkładałeś, to problem może okazać się bardzo poważny. Wejdź do ustawień BIOSu i wyłącz obsługę pamięci podręcznej L1 i L2. Jeżeli po tych zabiegach Windows zacznie się uruchamiać normalnie (baaardzo wolno, ale jednak) to przykro mi - pamięć cache procesora uległa skopaniu (wbrew pozorom takie rzeczy się często zdarzają na starych prockach :( ). Nie pozostaje ci nic innego, jak tylko szukanie innego procesora, kompatybilnego ze złączem na płycie głównej.
Jak chodzi o Q2, to niestety - w 99% przypadkach to oznacza właśnie ten opłakany błąd, opisany powyżej.
Jeżeli jednak niczego nie wkładałeś, to problem może okazać się bardzo poważny. Wejdź do ustawień BIOSu i wyłącz obsługę pamięci podręcznej L1 i L2. Jeżeli po tych zabiegach Windows zacznie się uruchamiać normalnie (baaardzo wolno, ale jednak) to przykro mi - pamięć cache procesora uległa skopaniu (wbrew pozorom takie rzeczy się często zdarzają na starych prockach :( ). Nie pozostaje ci nic innego, jak tylko szukanie innego procesora, kompatybilnego ze złączem na płycie głównej.
Jak chodzi o Q2, to niestety - w 99% przypadkach to oznacza właśnie ten opłakany błąd, opisany powyżej.
Q: Nie działa mi żadna gra, korzystająca z akceleratora 3D! Tuż przy starcie ekran miga na zmianę rozdzielczości, i nagle wszystko wywala się do pulpitu. Mam akcelerator AGP.
A: Albo
nie masz zainstalowanego DirectX'a (najlepiej wersję 7.0a, mało
prawdopodobne), albo zapomniałeś o instalacji sterownika szyny AGP
(bardziej prawdopodobne, jeżeli domyślnie nie jest on instalowany). Wyszukaj tego ostatniego do modelu swojej
płyty głównej i zainstaluj, a na pewno wszystko ruszy z kopyta!
Q: Mam w komputerze kartę VooDoo/Rush/Monster/inną 3Dfx. Przy próbie uruchomienia dowolnej gierki, korzystającej z Glide'a, jestem uraczony czarnym ekranem/kolorowymi pasami/artefaktami. Jak temu zapobiec?
A: Cóż tu dużo pisać - tak właśnie się objawia uszkodzenie karty 3Dfx'owej. :( Chyba nie muszę wspominać co z taką zrobić.
Q: Mam w komputerze kartę nVidii (GeForce, TNT/TNT2 itd.) W niektórych grach mogę zauważyć niepoprawnie pokolorowane tekstury/artefakty/niewidoczne sprite'y. Co mam z tym zrobić?
A: Wróć na poprzednią wersję sterowników graficznych! Niektóre z nich miały nieco problemów, zwłaszcza w grach 2D. Z własnego doświadczenia mogę ci doradzić, że najlepsze są sterowniki w wersji 30.82 - najlepsza kompatybilność z wszelakimi grami 2D/3D!
Q:
Nie słyszę żadnych sekwencji MIDI, czy to odpalanych w playerze, czy w
grze, mimo, że sterowniki karty dźwiękowej są zainstalowane!
A:
Panel Sterowania -> Multimedia -> zakładka 'MIDI'. Sprawdź, czy
oby na pewno wybrane jest odpowiednie urządzenie MIDI (tj. nie jakieś
domyślne, a konkretnie pod twoją kartę dźwiękową, zwłaszcza jeżeli masz ).
Q1: Mam kartę dźwiękową ISA, opartą na chipie OPL3, MIDy w systemie Windows brzmią tragicznie!
Q2: Mam
kartę dźwiękową ISA i odpowiednie wybrane urządzenie w Panelu
Sterowania. Słyszę sekwencje MIDI w playerze, jednak nie słyszę ich w
grach.
A:
Podwójne pytanie, bo tyczy się tego samego. Co do pierwszego - a czego
oczekiwałeś po chipie OPL3? :) A już tak serio - aby w pełni można było
korzystać z MIDowych dobrodziejstw pod Windowsami, potrzebujemy
software'owych sterowników, emulujących wavetable'a, np. Yamaha XG Synth.
Q: W wielu grach nie słyszę sekwencji muzycznych, które zapisane są w formacie *.mp3/*.wma, co jest tego przyczyną?
A:
Nieaktualny Windows Media Player. Dobre gry w czasie instalacji (np.
The Sims) same odpowiednio aktualizowały WMP, aby wszystko działało.
Gorsze tego nie robiły - ściągnij ostatnią możliwą wersję na Windows 9X
(jak mnie pamięć nie myli - 7.1), zainstaluj, a wszystko powinno
działać.
Q: Windows
zachowuje się strasznie ślamazarnie, przy wyrzucaniu plików do
Kosza/opróżnianiu Kosza zwisa na jakąś minutę, podobnie przy kopiowaniu
plików, uruchamianie gier trwa całe wieki (ale w końcu się uruchamiają).
Co jest?
A:
Winowajcą są tzw. pliki skrzyżowane (cross-linked files), zmora
systemów DOSowych (a DOS jest integralną częścią Windows'a 9X, jakby nie
patrzeć). W żołnierskich słowach - są to dwa pliki, które na skutek
błędu zajmują ten sam klaster dyskowy, wzajemnie się nadpisując, co
powoduje znaczne spowolnienie pracy systemu. Nie ma jednak tragedii -
odpal ScanDisk, z koniecznie zaznaczoną opcją "automatycznie naprawiaj
błędy", oraz wyborem sposobu niwelowania plików skrzyżowanych (przez
usunięcie ich lub kopiowanie - polecam osobiście to drugie) i gotowe.
Q: ...ale nawet ScanDisk się zawiesza, gdy pod koniec rozpocznie sprawdzanie systemu plików!
A:
Czyli jest nieco gorzej, gdyż skrzyżowanych plików jest tyle, że
skutecznie paraliżują pracę nawet innych programów. Restartuj w trybie
MS-DOS i tam odpal ScanDiska DOSowego, poleceniem scandisk.
W trakcie sprawdzania zostaniesz ostrzeżony o skrzyżowanych plikach -
będziesz musiał wybrać sposób postępowania z nimi. Podczas pytania czy
chcesz zachować kopie plików na dyskietce, odpowiedz przecząco (pomiń
ten krok - no chyba że masz jakąś dyskietkę w zanadrzu)
Q: Po zainstalowaniu kompatybilnej wersji Daemon Tools i ustawieniu wirtualnego napędu, Windows się zawiesza, kiedy próbuję otworzyć Mój Komputer. Co się stało?
A: Stała się nieprawidłowa adresacja dysków i napędów. Najprawdopodobniej po zainstalowaniu Daemon'a podłączyłeś jakąś inną fizyczną stację (lub jakaś się wypięła, patrz pytanie nieco wyżej), albo coś w tym stylu, i Windows zgłupiał w czasie przydzielania literek do dysków/napędów. Po prostu usuń Daemon Tools'a, aby pozbyć się powodującego problem wirtualnego napędu, zrestartnij kompa i wejdź do Mojego Komputera, aby upewnić się, że wszystko działa, a następnie zainstaluj go ponownie - wirtualny napęd powinien otrzymać ostatnią nieużywaną literę i powinno być już wszystko ok.
Q: Aplikacje wywalają się, zgłaszając błąd w Oleaut32.dll/Mfc42.dll/Msvcrt.dll, co się dzieje?
A: Nie masz zainstalowanych bibliotek runtime'owych Visual C++ w wersji 6.0. Znajdziesz je tutaj.
Q: Przy
starcie systemu otrzymuję komunikaty o brakujących plikach systemowych.
Mimo to Windows działa, lecz niektóre aplikacje już nie.
A:
Start -> Uruchom -> wpisz sfc.exe. Następnie wybierz sprawdzenie
plików systemowych, jednak przedtem przygotuj sobie płytkę z której
instalowałeś Windows'a. Powinno pomóc. Nie zaszkodzi także zerknąć, czy
przypadkiem nie masz niezainstalowanych takich bibliotek jak np. MinGW.
Q: Chciałbym
zainstalować jakąś aplikację na starym kompie, jednak nie mogę znaleźć
odpowiednio starej wersji, by była kompatybilna z systemem.
A: Lurk moar. Ja osobiście polecam stronę OldApps,
która jest ciekawym zbiorem przeróżnych aplikacji (od odtwarzaczy
muzycznych po przeglądarki), we wszystkich możliwych wersjach, także i
tych starszych, kompatybilnych z Windowsami 9X. Wystarczy na danej
kategorii włączyć filtrowanie po systemie (po lewej) i gotowe, starsze
wersje programów podane na tacy! Czytaj jednak komentarze czy notki
autorów - niektóre z aplikacji wymagają dodatkowych poprawek,
zainstalowanych w systemie.
Q: Przy starcie DOSa dostaję komunikat 'bad command or filename', zatrzymane zostaje dalsze ładowanie sterowników, i całość przechodzi od razu do znaku zachęty. Co jest?!
A: Albo popełniłeś błąd przy konfigurowaniu pliku Autoexec.bat/Config.sys, lub też edytowałeś go z poziomu Windows'a i wskoczyły ci tam jakieś śmieci (niewidoczne znaki ot chociażby). Zlokalizuj dokładny krok na którym całość zwisa, z poziomu DOSa (przez edit) wbij do pliku-winowajcy i zbadaj felerną linijkę - jeżeli jesteś absolutnie pewien, że nie ma tam żadnego buraka, to skasuj całą linijkę, a następnie wpisz ją od nowa - powinno pomóc.
Q: Gry zawieszają się w trakcie rozgrywki, zazwyczaj podczas ładowania poziomów, czy wczytywania zapisanych gier. Co poradzić?
A:
Na 99% procent grom w trakcie ładowania/wczytywania zaczyna brakować
pamięci konwencjonalnej na dane, co powoduje radosne zawieszenie całości. Upewnij się, że na pewno masz odpowiednią ilość wolnej pamięci (polecenie mem, ew. mem /p) przed uruchomieniem. A jeżeli korzystasz z combosa HIMEM/EMM386 - polecam ci rozejrzeć się za alternatywami, które zostały opisane w drugiej części poradnika o konfiguracji DOSa.
*** Problemy z DOSem ***
Q: Przy starcie DOSa dostaję komunikat 'bad command or filename', zatrzymane zostaje dalsze ładowanie sterowników, i całość przechodzi od razu do znaku zachęty. Co jest?!
Q: Gry zawieszają się w trakcie rozgrywki, zazwyczaj podczas ładowania poziomów, czy wczytywania zapisanych gier. Co poradzić?
Q: Gry już przy uruchomieniu zgłaszają niewystarczającą ilość wolnej pamięci konwencjonalnej! Jak mogę ją zwolnić?
Q: Gra się już uruchamia, ale nie ma żadnego dźwięku!
A: Po pierwsze - upewnij się, że wszystkie sterowniki i programy konfiguracyjne karty dźwiękowej są ładowane w config'u/autoexecu. Następnie czy dobrze skonfigurowałeś kartę z setupie danej gry (zazwyczaj jest jakiś test w tymże, aby od razu sprawdzić wyniki podanych danych, czy przypadkiem nie walnęło się z adresem, czy poziomem przerwań). O kartach dźwiękowych nieco pisałem tutaj, zaś o setupie dźwiękowym - pod koniec tego poradnika.
Q: Owszem, wszystko jest dobrze podane, a mimo to nadal nie ma dźwięku!
A: ...i niech zgadnę, zapewne jest to gra od Sierry/Dynamix? :) Oto czego ci potrzeba.
Wrzuć ten mały programik do katalogu z grą i odpal GOSIERRA.EXE. I bam,
gotowe. Problem leży w wadliwych sterownikach dźwiękowych,
dostarczanych z grą - na szybszych procesorach te najnormalniej w
świecie nie potrafią się poprawnie zainicjować. Powyższa poprawka
eliminuje ten problem.
Q: Nie, to nie gra Sierry, nadal nie mam dźwięku!!
A: Ok, tutaj powoli już kończą się pomysły. :( Ale spróbuj zrobić mały research internetowy - niektóre gry (notabene Commander Keen 4/5/6, tudzież inne gry, które polegały na autodetekcji sprzętu) miały pewne problemy z co niektórymi kartami dźwiękowymi, główniej to z procesem inicjalizacji. Dobra nowina za to jest taka, że zazwyczaj istnieją do nich jakieś patche (lub w ogóle wersje 1.0.x/1.x - głównie to dotyczy gier z obsługą GUSa), które mają już poprawione ww. problemy. Szukaj, Google nie gryzie!
Q: Gra się nie uruchamia, wywalając 'runtime error 200' przy starcie.
A:
Ach, słynny runtime error 200, znowu się spotykamy... za moich czasów
błąd ten został ochrzczony jako 'zmora szybkiego procesora'. I
faktycznie, w tym stwierdzeniu jest sporo racji. Błąd ten generują
programy skompilowane w kompilatorze Borlanda, połączone z szybkim
procesorem - gdy ten ma za dużo na liczniku (od Pentiumów II wzwyż),
program zbyt szybko i gwałtownie zaczyna przetrawiać kolejne linijki
kodu (dokładniej to pewna instrukcja delay nie działa tak, jak powinna
by normalnie zadziałać), co skutkuje próbą podzielenia pewnej wartości
przez zero (runtime error 200 to właśnie błąd dzielenia przez zero w
kompilatorze Borlanda). A dobrze wiemy, że dzielenie przez zero nie
przynosi nic dobrego. Czego potrzebujesz to program TPPATCH. Wrzucasz go do katalogu, i wpisujesz TPPATCH <plik_do_spatchowania>, np. TPPATCH GAME.EXE
- i gotowe, można giercować (czasami i dwa pliki wymagają załatania,
np. plik z grą, i jakiś nazwany game.exe, main.exe itd. Skapniesz się
tego, gdy, mimo spatchowania, gra nadal będzie generować błąd 200). Z
popularniejszych gier, które wymagają interwencji TPPATCHa, można
wymienić Jazz Jackrabbit'a, czy Dig It.
Q: Gra
się uruchamia, jednak po pewnym czasie się wywala z powrotem do DOSa, z
komunikatami w stylu 'Game XYZ can no longer run', 'segmentation
fault', tudzież 'file load error'.
A: Najprawdopodobniej
masz ustawioną zbyt niską ilość plików, które aplikacja DOSowa może
załadować za jednym zamachem, za mało/zbyt małe stosy, lub zbyt niską
ilość otwartych buforów. Przy próbie załadowania większej ilości danych
gra dostaje spazmów i nagle przerywa wykonywanie kodu. Ilości te można
modyfikować w pliku config.sys, na samym początku. Ja osobiście polecam
ustawienie
FILES=30
BUFFERS=10,0
STACKS=9,256
aby
zagwarantować jak najlepszą kompatybilność. Błędy takie zazwyczaj lubią
wysypywać przygodówki ze stajni LucasArts (Sam & Max, Full Throttle
itd.)
Q: Mam kartę 3Dfx VooDoo 2. Chciałbym zagrać w jakąś gierkę DOSową (np. Tomb Raider) z akceleracją 3D, jednak gra nie odnajduje mojego sprzętu!
A: Spokojnie, kowboju. Owszem, VooDoo 2 jest (w miarę) kompatybilny z DOSem, jednak aby mógł on w pełni korzystać z dobrodziejstw DOSowo-oldskulowych, należy zastosować parę myków. W Autoexec.bat wrzuć następujące linijki (najlepiej w sekcji która odpowiada stricte za odpalanie DOSa):
SET SST_GRXCLK=90
SET SST_FT_CLK_DEL=0x4
SET SST_TF0_CLK_DEL=0x6
SET SST_TF1_CLK_DEL=0x6
SET SST_VIN_CLKDEL=0x1
SET SST_VOUT_CLKDEL=0x0
SET SST_TMUMEM_SIZE=2
SET SST_SCREENREFRESH=60
SET SSTV2_FASTMEM=1
SET SSTV2_FASTPCIRD=1
SET FX_GLIDE_ALLOC_COLOR=3
Nie zaszkodzi także przeszperać internetów w poszukiwaniu jakiegoś patcha dedykowanego obsłudze VooDoo 2.
Q: Gra się uruchamia, jednak wszystko działa za szybko!
A:
Kolejna zmora szybkich procesorów. Tutaj niestety już TPPATCH nie
pomoże, należy użyć drastyczniejszych metod. Czego potrzebujesz to programik o nazwie MOSLO
(do domowych zastosowań wystarczy ci wersja basic). Powstał on
specjalnie z myślą o szybkich procesorach, by je odpowiednio obciążyć,
aby uruchomienie za szybko działających gier odbyło się już normalnie.
Uruchamiaj przez MOSLO /XX nazwa_gry, gdzie XX to procent normalnej prędkości procesora, jakiej chcesz użyć, np. MOSLO /33 GAME.EXE.
Uruchamiaj grę i kombinuj z różnymi wartościami, gdyż to już zależy od
prędkości konkretnego procesora - na jednym komfortowo będzie można grać
od liczby 33, na drugim od 25.
Jako użytkownik forum Vogons, czuję się pozdrowiony :3. FAQ trochę randomowy, ale fajny. Fajnie też widzieć takie retro wpisy - keep it up!
OdpowiedzUsuńO matko, ile się namęczyłem z obsługą Voodoo 2 pod Dosem swojego czasu... masakra!
OdpowiedzUsuńTak, brak dźwięku w grach Sierry to był częsty problem...
OdpowiedzUsuńCzasem jeszcze mam okazje pobawić się na starszych sprzętach, więc wielkie dzięki za artykuł, na pewno się przyda!